O nas

W krainie alpaki

Poznaj nasze alpaki

Bibi, Kropeczka, Fiona, Szrek i reszta

Alpaki to wyjątkowo łagodne i przyjazne zwierzęta, świetnie się czują we własnym gronie, ale także z ludźmi i innymi zwierzętami. Ich wygląd, cechy i zachowania wywołują uśmiech i radość, szczególnie u dzieci. Bywają znakomitymi terapeutami.   

Przyjechały do nas z Ameryki Południowej, z Chile – tam klimat zupełnie nie przypomina naszego. Ale już wiemy, po półtora roku, że świetnie się u nas czują. Stadko na początku liczyło 9 zwierząt. Już u nas, w Tychowie, urodziły się kolejne:Balbinka, zwana Bibi, Kropeczka, Szrek i Fiona. Ich rozwój  oraz zachowania obserwujemy od pierwszego dnia. Każdy z maluchów jest trochę inny, ale wszystkie urocze. Mama alpaka chodzi w ciąży cały rok, choć zupełnie tego nie widać. Samica specjalnie troskliwa nie jest: w warunkach naturalnych  młode od razu musi sobie samo radzić – musi stanąć na nogi, bo inaczej ginie. My im trochę pomagamy: rodziły się, kiedy było bardzo zimno, więc dostawały kubraczki (nie wszystkim się to podobało), a jeden z  maluchów wręcz zamieszkał w salonie przy kominku, gdzie czuł się znakomicie…

Każda z naszych alpak (wszystkie mają imiona) ma indywidualne cechy charakteru: niektóre trzeba karmić wcześniej (by uniknąć awantury), inne są bardziej cierpliwe, jedne szybko się płoszą, ale są i takie, które pozują do zdjęć jak wytrawne modelki.     

Nasze alpaki lubią się nawzajem, lubią nas, lubią dwie zabawne kozy, które mamy w naszym gospodarstwie. Porządku i stadka pilnuje Aleks – pan komisarz, podhalańczyk, który w Górach Świętokrzyskich też czuje się znakomicie, zwłaszcza w tak doborowym towarzystwie.

 

Alpaka, najlepszy terapeuta

Na widok alpak ludzie się uśmiechają. I nie dlatego, że są śmieszne. One po prostu są piękne i niezwykle przyjazne w stosunku do człowieka. Bardzo łagodne, ciekawskie, z ogromnymi, krowimi oczami od razu wzbudzają zaufanie. Jest tylko jedno ale. Na ich zaufanie trzeba sobie zasłużyć. Nie wystarczy wyciągnąć do nich ręki z jakimś przysmakiem, a od razu podejdą. To z natury płoche zwierzęta. Budowanie wzajemnych relacji to proces, który może trwać miesiącami. Ale warto poświęcić temu czas, bo bliski kontakt z alpakami może sprawić wiele radości. Alpaki całkowicie pozbawione są agresji, dlatego odpowiednio przygotowane mogą być doskonałymi terapeutami dla osób z różnymi dysfunkcjami, szczególnie dzieci.

Jakość wełny z alpaki

Alpaki są cenne ze względu na swoje runo. Od tysiącleci ich wełna uznawana jest za towar luksusowy, nazywana "wełną bogów". Nasza hodowla liczy 13 alpak. Wszystkie pochodzą z renomowanej hodowli z Chile. Trafiły do nas w październiku 2016 roku.

Swoim (na razie skromnym doświadczeniem) oraz możliwością obcowania z alpakami chcielibyśmy podzielić się z innymi. Dlatego zdecydowaliśmy się otworzyć gospodarstwo agroturystyczne, głównie pod kątem przyjmowania najmłodszych i rodzin z dziećmi. W naszej placówce, położonej między lasem, a polami, w ciszy i spokoju, można ciekawie spędzić czas. Z myślą o najmłodszych stworzyliśmy park rozrywki, gdzie dzieci mają do dyspozycji wielofunkcyjny plac zabaw, huśtawki, samochodziki elektryczne i suchy basen. Można rozpalić ognisko i zorganizować grilla.

Nasza hodowla znajduje się w Tychowie Starym Podlesie, w odległości 6 kilometrów od Starachowic i około 15 od Skarżyska Kamiennej.

 

Alpaki kochają dzieci

Benia, Kama, Januszek (syn złośliwej Grażynki), Broniś oraz Czesio – to piątka maluchów, które jesienią ubiegłego roku przyszły na świat w naszym gospodarstwie. Na razie są pod opieką swoich troskliwych mam, ale z pewnością Januszek ma wrodzone predyspozycje do tego, by w sposób szczególny zaprzyjaźnić się z człowiekiem.

Certyfikat Polskiego Związku Hodowców Alpak - przygotowanie teoretyczne i praktyczne do pełnienia roli alpakoterapeuty.